Skazę nosi w sobie ten spośród ludzi, który nie potrafi współczuć niedoli innych i nie chce ulżyć ich cierpieniom. I nie ma znaczenia, czy będzie on zwykłym człowiekiem czy królem. Zawsze pozostanie to skazą. Jeśli jednak dotyczy to władcy, to mając te właśnie skazę, nie tylko nie pomoże swym poddanym, nie pojmie, że cierpią, i nie ulży ich cierpieniu, ale może ranić ich głębiej i boleśniej nić zwykły człowiek.